Zmiany w cięciu i nawożeniu (cz. II) – zbiór i przechowywanie

W pierwszej części relacji (HO 12/2006) przedstawione zostały zmiany związane z cięciem i nawożeniem, wprowadzone w gospodarstwie Ryszarda Słabego, jego syna Michała i zięcia Pawła Baryły z Białej Rządowej koło Wielunia w celu zwiększenia wydajności produkcji owoców przy zachowaniu ich wysokiej jakości. Poniżej przedstawiam informacje o tym, jak zbiera się, przechowuje i sprzedaje owoce w tym gospodarstwie.


Zbiór owoców i przechowywanie

Rygorystycznie przestrzega się prawidłowych terminów zbioru jabłek. Terminy wyznacza się za pomocą kilku metod: testu skrobiowego, pomiaru jędrności miąższu oraz zawartości cukrów za pomocą refraktometru. Owoce zbiera się bezpośrednio do skrzyniopalet, które umieszczane są po trzy na wózkach (fot. 1) przemieszczanych za ciągnikiem. Według sadowników z Białej Rządowej, ominięcie wiader czy wszelkiego rodzaju zbiorników pozwala zmniejszyć ilość uszkodzeń na owocach oraz zwiększyć wydajność zbioru. Owoce z górnych części drzewa zbierane są z wykorzystaniem skonstruowanych własnym sumptem platform (fot. 2), na których stawiane są skrzyniopalety. Zimą platformy te ułatwiają cięcie górnych partii drzew — od wysokości 2 metrów.


Fot. 1. Palety transportowane są po trzy na wózkach sadowniczych


Fot. 2. Platformy do zbierania jabłek z górnych partii koron

Jabłka odmiany 'Golden Delicious Reinders' zbierane są do skrzyniopalet, których dno wykładane jest cienką, białą gąbką ograniczającą powstawanie odgnieceń na owocach. Owoce przechowywane są w dziesięciu 120-tonowych komorach z ULO. Obiekt chłodniczy wyposażono w płuczkę do dwutlenku węgla (może ona obsłużyć obiekt chłodniczy o pojemności 2000 ton) oraz generator azotu (fot. 3). Utrzymuje się temperaturę 0,8–1,2°C, a skład atmosfery ustala się na 1,5% O2 i 2,5% CO2. Generator azotu pracuje w tym gospodarstwie już trzy sezony, a zakup ten okazał się bardzo trafiony — po otwarciu komory i wyjęciu części owoców można szybko ustalić ponownie skład atmosfery w komorze. Generator ten ma wydajność 28 m3/godz., co umożliwia obniżenie zawartości tlenu w 100-tonowej komorze w okresie 20–24 godzin. Ważne jest także szybkie napełnienie komory jabłkami i ustalenie optymalnych parametrów gazowych — komorę 100-tonową zapełnia się w 2 lub 3 dni. Dzięki stałej kontroli warunków przechowywania udaje się utrzymać wysoką jakość sprzedawanych owoców przez cały okres sprzedaży.


Fot. 3. Generator azotu w obiekcie chłodniczym

Wykorzystując środki pomocowe dostępne po wejściu Polski do UE (SAPARD, SPO) m.in. wybudowano budynek sortowni i zakupiono generator azotu i wózki widłowe firmy Still (fot. 4). Zdecydowano się na nie ze względu na ich zwrotność, długie utrzymywanie energii przez baterie i jej odzyskiwanie w czasie jazdy. Przy wykorzystaniu środków unijnych kupiono także ciągniki sadownicze marki Ursus — wybrano je, gdyż, jak uważa M. Słaby, mają prostą budowę, a w przypadku awarii ich naprawa jest tania, a części łatwo dostępne.


Fot. 4. Ze środków pomocowych UE zakupiono wózki widłowe firmy Still

Sprzedaż

Trzy lata temu wybudowano sklep — „Owocarnię”. Aby zwiększyć atrakcyjność oferty sprzedawanego tam towaru, oprócz owoców własnej produkcji, sprzedaje się również dokupione od członków grupy Eko-Witamina jabłka innych odmian. W „Owocarni” (fot. 5), jak nazwano funkcjonujący przy gospodarstwie sklep, większość produktów kupują stali klienci, którzy stanowią nawet 60–70% osób nabywających jabłka, reszta to osoby przejeżdżające ruchliwą trasą Wieluń — Wrocław (przy której zlokalizowane jest gospodarstwo). Z produkowanych około 1200 ton jabłek znaczna część sprzedawana jest w „Owocarni”, najwięcej zimą, gdy nabywców znajduje nawet 1000 kg dziennie. Gros owoców sprzedaje się w torbach foliowych, do których klienci sami nakładają je z plastikowych skrzynek. Owoce zbywane w sklepie przy gospodarstwie są średnio o mniej więcej 20% droższe niż kierowane do hurtowni, pozostają jednak tańsze niż w typowych sklepach. Przy sprzedaży jabłek w gospodarstwie zatrudniona jest jedna osoba.


Fot. 5. Prawie 20% produkowanych w gospodarstwie owoców sprzedaje się w wybudowanym obok sklepie

Większość wyprodukowanych owoców sprzedaje się za pośrednictwem utworzonej w 2004 roku grupy producentów owoców i warzyw Eko-Witamina, która zrzesza sześć gospodarstw. Grupa ta rocznie może zaoferować około 5000 ton owoców, większość kierowana jest do jednej z sieci supermarketów oraz na eksport.

W gospodarstwie wprowadzono certyfikat EUREPGAP, niestety w ubiegłym roku jego posiadanie nie dało wymiernych korzyści. Na początku bieżącego sezonu sprzedaży jabłek do gospodarstwa napływały jednak zapytania od zagranicznych kontrahentów i, jak przewiduje M. Słaby, certyfikat może pomóc w pozyskaniu nowych rynków zbytu.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułWarzywa od trzech pokoleń
Następny artykułROLNICTWO EKOLOGICZNE BEZ NADZORU

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.