embargo
Reperkusje sadowniczych bolączek odczują konsumenci
Rosyjskie embargo i brak możliwości eksportu na tamtejszy rynek, niedobór pracowników sezonowych, konkurencja ze strony producentów z Ukrainy i nierówne relacje z przemysłem przetwórczym to w tej chwili największe bolączki polskich sadowników. W tym sezonie dołączył do nich jeszcze czynnik pogodowy. Niekorzystne warunki pogodowe, szczególnie wiosenne przymrozki przyczyniły się do redukcji zbiorów, co z kolei odbija się na cenach owoców, a tym samym na kieszeniach konsumentów.
ZSRP – Decyzję o uczestnictwie w takim, czy innym proteście pozostawiamy samym sadownikom
Na poniedziałkowym (1.04) posiedzeniu Zarządu Związku Sadowników RP omówiona została aktualna sytuacja w sadownictwie. Rolą Związku Sadowników RP od 20 lat jest występowanie w obronie i interesie sadowników poprzez formułowanie realnych postulatów, robienie własnych przemyślanych akcji protestacyjnych. Jak wiadomo miejsc i form do wykazania swojej aktywności i walki jest wiele dlatego nikomu nie zabraniamy i nie zniechęcamy do uczestnictwa w protestach prowadzonych przez inne organizacje. Ważne jest jednak, aby celem takich akcji zawsze była poprawa sytuacji.
Rosja: ile kosztują sankcje?
Trzy liczące się rosyjskie ośrodki analityczne opracowały dane na temat kosztów sankcji nałożonych na Rosję w 2014 roku i kontrsankcji wprowadzonych w odpowiedzi na nie przez władze Federacji Rosyjskiej.
Czesi grożą polskim eksporterom embargiem – m.in. na jabłka
Jak podaje "Puls Biznesu", czeski minister rolnictwa grozi naszym eksporterom embargiem. "Jeśli polscy producenci żywności znów sprzedadzą nam produkty nieodpowiadające normom, zakażemy im eksportu" - mówi Miroslav Toman.
Rosja znosi embargo na jabłka z Bośni i Hercegowiny
Minister handlu zagranicznego Bośni i Hercegowiny Mirko Šarovićit ogłosił w czwartek, że rosyjski zakaz sprowadzania jabłek z tego kraju, wydany w styczniu 2018 r., został zniesiony - poinformował serwis Freshplaza.
Rosyjscy inspektorzy sprawdzą produkcję jabłek Bośni i Hercegowiny
W sierpniu rosyjskie służby fitosanitarne skontrolują produkcję jabłek w Bośni i Hercegowinie. To już kolejna taka inspekcja odkąd Rosja wprowadziła tymczasowe embargo na jabłka z tego kraju w związku z podejrzeniem, że nie pochodzą one z terytorium BiH.
Rosja znowu zwiększa import jabłek
Po wprowadzeniu swoich kontrsankcji na import produktów żywnościowych (4.08.2014 r.) Rosja odnotowała w 2016 r. minimum w imporcie jabłek. Kupiła ich wówczas 0,71 mln ton (przed opuszczeniem szlabanu było to około 1,7 mln ton). Po tym roku trend uległ odwróceniu, kraj ten znów sprowadza coraz więcej jabłek. Zmieniła się geografia importu.
Bez rosyjskiego rynku
Ukraińcy także zadają sobie pytanie typu "jak żyć?" - stanęło ono przed sektorem ogrodniczym już ponad trzy lata temy po zamknięciu się przed ukraińskimi owocami i warzywami rosyjskiego rynku. Okazuje się, że podobnie jak w Polsce, embargo jest boleśnie odczuwalne, ale nie zagroziło sadownictwo ani warzywnictwu. Wręcz przeciwnie, branże te notują wzrosty produkcji i dokonują znaczących zmian technologicznych.
Rosja wstrzymuje import serbskich gruszek
Rosselkhoznadzor tymczasowo zawiesza przywóz gruszek z Serbii zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem krajów trzecich. Zakaz importu obowiązuje od 14 lutego - informuje serwis Fruitinform za RBC.
Rosyjskie embargo dla 31 białoruskich eksporterów jabłek
Rosselkhoznadzor zakazał importu jabłek z 31 białoruskich firm. To efekt kontroli; embargo obowiązuje od 14 lutego - informuje TASS.
