METODAMI INTEGROWANYMI…

    ...prowadzi swoje sady i jagodniki około 150 producentów owoców Stowarzyszenia "Podkarpacie". Na swoim wiosennym spotkaniu w Podegrodziu, 7 kwietnia, poza załatwieniem spraw organizacyjnych wysłuchali relacji prof. dr. hab. Adama Szczygła z międzynarodowego sympozjum IPO w Lleidzie (Hiszpania) oraz inż. Edwarda Poloka o prowadzeniu drzew czeskich odmian jabłoni tolerancyjnych wobec parcha lub odpornych na tego patogena.

    Według prof. A. Szczygła, metodami integrowanymi produkuje się w Polsce około 8% owoców (13% deserowych). IPO nie ma wystarczającego wsparcia ze strony administracji, samorządów, owocom tak wytwarzanym brak promocji i preferencji w zbycie. Tymczasem w wielu krajach ponad 80% owoców pochodzi z sadów posługujących się metodami integrowanymi. Dużym zainteresowaniem ze strony państwa cieszy się ta produkcja w Nowej Zelandii, czego przejawem może być fakt, że tylko certyfikat IPO daje sadownikowi szansę zawarcia kontraktu handlowego. W kraju tym istnieje od niedawna centralny rejestr zabiegów ochrony sadów. W Argentynie władze państwa zbudowały centrum spalania opakowań po środkach ochrony roślin. Korzystanie z jego usług jest dla sadowników dobrowolne, jednak — dla chcących otrzymać certyfikat IPO — obowiązkowe. W miejsce niebezpiecznych dla środowiska preparatów chemicznych proponuje się sadownictwu coraz więcej środków alternatywnych. Znaleziono bakterie (Pseudomonas fluorescens i P. aureofacteus) skuteczne przeciwko drobnej plamistości wiśni. Jest już także szczepionka grzybowa oparta na Epicoccum nigrum zabezpieczająca przed porażeniem owoców przez brunatną zgniliznę drzew pestkowych (Monilinia laxa).
    W — jak zawsze żywym, ze swadą wygłoszonym — wystąpieniu inż. E. Polok przypomniał o konieczności odmiennego niż innych odmian traktowania 'Rubina’. Ze względu na jego znaną powszechnie skłonność do ogałacania pędów, po posadzeniu drzew należy skracać wyrastające pędy dwukrotnie w ciągu sezonu, by zmusić je do wypuszczania krótkopędów zakończonych pąkiem kwiatowym. Zainteresowanym uprawą strzyżowickich odmian (’Topaz’, 'Rubinola’ i inne) przypomniał, że polscy szkółkarze wykupili od hodowcy licencje i samowolne rozmnażanie licencjonowanych jabłoni jest łamaniem prawa.

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułLISTY – PODATEK OD DZIERŻAWIONEGO MIEJSCA SPRZEDAŻY
    Następny artykułGAZOWANE OWOCE

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.