USZKODZENIA MROZOWE CZEREŚNI I ŚLIW – wpływ podkładki

Często po surowej zimie obserwuje się silne uszkodzenia mrozowe drzew pestkowych, głównie brzoskwiń, moreli i czereśni. Właściwie każda temperatura powietrza poniżej -20°C może już spowodować u tych gatunków uszkodzenia pędów. Korzenie są znacznie wrażliwsze na mróz od części nadziemnych. W warunkach laboratoryjnych uszkodzenia korzeni podkładek drzew owocowych mogą nastąpić, w zależności od gatunku i typu, już w temperaturze od -6°C do -10°C. Jednak w naturze tak duże spadki temperatury gleby należą do rzadkości, ponieważ zwykle jest ona chroniona warstwą śniegu. Dlatego w czasie mroźnych zim częściej pojawiają się uszkodzenia w obrębie korony drzew niż korzeni. Panuje pogląd, że podkładka ma wpływ na wytrzymałość drzew na mróz. Jednak zdania naukowców są podzielone. Jedni twierdzą, że ta wytrzymała chroni tylko korzenie i szyjkę korzeniową przed uszkodzeniami spowodowanymi niską temperaturą, nie wpływając na odporność zaszczepionej odmiany. Natomiast inni uważają, że podkładka ma bardzo duży wpływ na stopień wytrzymałości na mróz całej nadziemnej części drzewa. Na uwagę zasługują przemarznięcia czereśni i śliw, jakie wystąpiły zimą 1996/97. Chociaż nie była ona zbyt surowa, spowodowała szkody, których nasilenie zależało właśnie od rodzaju użytej podkładki. Obserwacje uszkodzeń drzew owocowych przeprowadzono w Sadzie Doświadczalnym w Dąbrowicach w 1997 i 1998 roku. Oceniano czereśnie odmian: 'Burlat', 'Vega', 'New York 980.1', 'Büttnera Czerwona' i 'Kordia', zaokulizowane na siewkach czereśni ptasiej i podkładce wegetatywnej 'GiSeLA 5', oraz śliwy odmian: 'Renkloda Ulena', 'Čačanska Najbolja', 'Stanley' i 'Węgierka Włoska' zaszczepione na siewkach ałyczy i 'Węgierki Wangenheima' oraz na podkładkach wegetatywnych 'Pixy' i 'GF 655/2'. Sad czereśniowy założono wiosną 1995 roku, a śliwowy - wiosną 1991 roku.

KIERUNKI ZMIAN W REJESTRZE ODMIAN JABŁONI

Analizując sadownictwo na świecie można zauważyć, że co jakiś czas wchodzą do uprawy nowe odmiany szybko zdobywające sobie miejsce na rynku owocowym. Dzieje się tak dlatego, że dotychczas nie udało się otrzymać odmiany idealnej, spełniającej oczekiwania zarówno producentów, jak i konsumentów. Intensywne prace hodowlane prowadzone na całym świecie dostarczają rocznie dziesiątek odmian, które pod wieloma względami przewyższają uprawiane do tej pory. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że proces ten jest ciągły i potrwa dopóty, dopóki będzie się produkować owoce. Duże przeobrażenia zachodzące w ostatnich latach również w polskim sadownictwie dotyczą m.in. doboru odmian. Właśnie ten czynnik wydaje się najistotniejszy dla przyszłych wyników produkcyjnych.

WNIOSKI Z II OGÓLNOPOLSKIEJ KONFERENCJI OGRODNICZEJ

Efektem II Ogólnopolskiej Konferencji Ogrodniczej, która odbyła się 14-5 grudnia 1999 r. na AR w Lublinie (pisaliśmy o niej w HO 1/2000 i 3/2000) było powołanie Krajowego Forum Ogrodniczego. Eksperci tej organizacji, z przewodniczącym - prof. dr. hab. Eberhardem Makoszem - opracowali 17 wniosków (publikujemy je poniżej), które rozesłano do: MRiRW (wnioski 1-11), Ministerstwa Edukacji Narodowej (12-14), Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych (16), GUS (17). Zespół ekspertów będzie na bieżąco informował Czytelników czasopism ogrodniczych o realizacji przedstawionych wniosków, a równocześnie prosi całe środowisko ogrodnicze o przesyłanie swoich uwag i propozycji na temat innych pilnych problemów, których w poniższej liście nie uwzględniono.

WIELKOTOWAROWA PRODUKCJA MALIN I TRUSKAWEK – cz. I

W Wierzbnicy koło Serocka znajduje się gospodarstwo ogrodnicze "Sadpol", które obecnie jest prawdopodobnie największym producentem malin w Europie. Ich nasadzenia w ubiegłym roku zajmowały aż 60 ha. Oprócz malin, w firmie tej uprawia się również dużo truskawek (50 ha) oraz jabłoni (45 ha). Właścicielkami "Sadpolu" są Magdalena Glinicka i Bożena Hipś, które pięć lat temu kupiły państwowe gospodarstwo rolne. Po dawnym właścicielu pozostało kilkadziesiąt hektarów sadów, natomiast nasadzenia roślin jagodowych to już zasługa nowych gospodarzy.

DOBÓR PODKŁADEK DLA JABŁONI

Dobór podkładek, podobnie jak odmian, przeznaczonych do zakładania nowoczesnych sadów powinien być dostosowany do naszych warunków glebowo-klimatycznych. Na przykład, do zakładania sadów jabłoniowych na glebach płowych (przeważających w Polsce) nie nadają się drzewka szczepione na podkładkach typowo karłowych: 'M 9', 'P 22' czy 'P 59'. Jabłonie na tych podkładkach posadzone na glebach słabych, nienawadnianych, będą bowiem odczuwać niedobór wody w okresach dłuższej pogody bez opadów i rodzić owoce gorszej jakości. Na takich glebach — lżejszych, mniej zasobnych w próchnicę — lepsze rezultaty dadzą podkładki półkarłowe: 'M 26', 'P 60', 'P 14' czy 'M 7', które są również wskazane, gdy zajdzie konieczność założenia sadu na terenach niżej położonych. Podkładki karłowe — 'M 9' i jej podklony oraz 'P 22', 'P 59', 'P 16', czy nawet 'P 2' — polecane są natomiast w przypadku gleb żyźniejszych.

PRZEMIENNE OWOCOWANIE JABŁONI

Po II wojnie światowej przemienne owocowanie jabłoni było utrapieniem producentów we wszystkich regionach sadowniczych Europy. Jeszcze w latach sześćdziesiątych ogólne zbiory jabłek w Polsce wahały się od około 300 tysięcy ton (rok 1962) do ponad 800 tysięcy ton (rok 1963). Przemiennie plonowały wówczas powszechnie uprawiane odmiany: 'Inflancka', 'Antonówka', 'Kronselska', 'Landsberska', 'Boiken', 'Grochówka' czy 'Wealthy'. Kiedy weszły do produkcji nowe odmiany: 'McIntosh', 'Cortland', 'Idared' i unowocześniono agrotechnikę, drzewa zaczęły regularniej owocować. Z kolei wprowadzenie pod koniec lat osiemdziesiątych półkarłowych i karłowych podkładek, zmiana metod cięcia oraz kolejna wymiana odmian spowodowały dalsze zanikanie przemienności owocowania. Niestety, niezupełne.

NIEPOSPOLITE KRZEWY Z RODZINY RÓŻOWATYCH

Przedstawione poniżej gatunki rzadko spotyka się w ofercie krajowych szkółek. Tymczasem są to krzewy o dużej wartości zdobniczej, w większości łatwo adaptujące się do niekorzystnych warunków glebowych. Warto więc zwrócić na nie uwagę, a być może i włączyć do produkcji, poszerzając w ten sposób szkółkarską ofertę roślin ozdobnych.

ZWALCZANIE CHWASTÓW W UPRAWACH WARZYW WCZESNYCH

Pod osłonami chwasty występują w dużym nasileniu, a ich łączna masa bywa nawet kilka razy większa, niż w uprawie bez okryć. Szkodliwość zachwaszczenia jest szczególnie duża w przypadku warzyw uprawianych z siewu. Im krótszy okres wegetacji uprawy, tym wpływ chwastów jest mniejszy.

STREFY KLIMATYCZNE DLA UPRAWY DRZEW I KRZEWÓW W POLSCE

W chłodnym klimacie naszego kraju najważniejszym czynnikiem ograniczającym możliwości uprawy wielu gatunków i odmian drzew oraz krzewów obcego pochodzenia są mrozy zimowe, a także wczesne (już we wrześniu) i późne (nawet w czerwcu) przymrozki. Polska należy do grupy kilkunastu najchłodniejszych krajów świata, toteż musimy się liczyć ze znacznie uboższym doborem drzew i krzewów w porównaniu z państwami zachodniej oraz południowej Europy. Dodatkowym ograniczeniem jest u nas przejściowy — między atlantyckim i kontynentalnym — klimat, ogólnie niekorzystny dla uprawy omawianej grupy roślin, z uwagi na jego zmienność, zarówno w miesiącach, jak i w latach. Okresowo występują zimy "syberyjskie" lub łagodne, albo nietypowe (np. z ociepleniem w styczniu bądź lutym, a silnymi mrozami w listopadzie i w marcu). Szczególnie niebezpieczne są duże dobowe wahania temperatury w marcu. Zdarzają się lata suche, rzadziej deszczowe. Zarówno ekstremalna temperatura zimowa, jak i zmienność pogody w okresie wegetacyjnym, a zwłaszcza wahania temperatury, powodują zakłócenia we wzroście i rozwoju, a często poważne uszkodzenia roślin.

MOŻLIWOŚCI UPRAWY POLSKICH ODMIAN ARBUZÓW

Do niedawna małe zainteresowanie uprawą arbuza w Polsce było spowodowane brakiem odmian odpowiednich dla naszych warunków klimatycznych. Większość kawonów ma długi okres wegetacji, co wyklucza je z uprawy gruntowej. Inne mogą być uprawiane w polu jedynie w wyjątkowo sprzyjających warunkach pogodowych, jednak brak odporności na Fusarium może powodować duże nasilenie choroby i ograniczenie plonu. Pracownicy Katedry Genetyki, Hodowli i Biotechnologii Roślin SGGW podjęli działania hodowlane, które doprowadziły do uzyskania nowych polskich odmian arbuza spełniających oczekiwania producentów (red.).