Zielona Francja cz. II

W poprzednim odcinku, zamieszczonym w numerze 2/2006, zaprezentowałam ogólne spojrzenie na francuski "zielony" biznes oraz na produkcję szkółkarską roślin ozdobnych. Tym razem dokładniej przedstawiam jedną ze szkółek, które — towarzysząc członkom Związku Szkółkarzy Polskich podczas ubiegłorocznej wycieczki szkoleniowej po Francji — miałam okazję odwiedzić.


Duży asortyment bylin, różne metody mnożenia

Szkółka Emanuela Lepage — z siedzibą w miejscowości Les Ponts de Ce położonej niedaleko Angers, a więc w sercu ogrodniczej Francji — specjalizuje się w produkcji bylin. Oferuje 2500 taksonów tych roślin, których rocznie sprzedaje ok. 2,5 mln sztuk. Powierzchnia szkółki wynosi tu 11 hektarów, firma ma też oddział w Bretanii na północy kraju (produkcja — 1,5 mln bylin), gdzie — w chłodniejszym, wilgotniejszym klimacie — prowadzi sporą część mateczników.

Dwie trzecie produkowanych bylin rozmnażane jest bowiem wegetatywnie — z sadzonek pędowych oraz korzeniowych, a także przez podział. Rośliny mateczne uprawiane są w gruncie (fot. 1, 2), gatunki wrażliwe na ostre słońce — pod ciennikami. Większość zagonów ściółkuje się czarną folią Biolen (fot. 3), która ulega biodegradacji w ciągu 6 miesięcy. Rośliny mateczne eksploatowane są przez 2 lata, po czym trzeba je zastąpić nowymi.


Fot. 1. Mateczniki roślin cieniolubnych, zagon z epimedium
(na pierwszym planie) wyściółkowany folią Biolen


Fot. 2. Polowe mateczniki roślin, z których pozyskuje się sadzonki


Fot. 3. Zagon z otrzymanymi z podziału bylinami
(tu: krokosmia), wyłożony folią, która ulega biodegradacji

Jedna trzecia oferowanych roślin rozmnażana jest z nasion, które wysiewa się ręcznie do wielodoniczek (fot. 4). Te ostatnie — podobnie, jak multiplaty z sadzonkami pędowymi — ustawiane są następnie na podłodze cieplarni (jedna z nich to nowoczesny tunel zblokowany, z automatycznie otwieranym dachem (fot. 6), wyposażony w system zamgławiania i samojezdne ramię nawadniające — fot. 7).


Fot. 4. Wysiew nasion bylin


Fot. 5. Tunel, do którego przenosi się wysiewy i uprawia siewki (30 000 roślin naraz)


Fot. 6. Zblokowany tunel z „młodzieżą”, w którym podłogę wykonano z asfaltu
(ma właściwości antypoślizgowe),


Fot. 7. wyposażony jest m.in. w samojezdne ramię nawadniające

 

Informacje techniczne i technologiczne

Gdy siewki lub ukorzenione sadzonki osiągną odpowiednią wielkość (fot. 8), są przesadzane do doniczek P8 lub P9. Pojemniki te napełniane są podłożem z użyciem doniczkarki, po czym w plastikowych skrzynkach trafiają na stanowisko sadzenia. Po ręcznym przesadzeniu roślin (fot. 9) są one nawadniane za pomocą specyficznej deszczowni (fot. 10) — w tej samej hali, w której pracuje doniczkarka i odbywa się sadzenie. Stamtąd młode byliny wywożone są na kontenerownię — z reguły najpierw pod cienniki (fot. 11).


Fot. 8. Wyprodukowana w multiplacie roślina (tu: pachysandra)
gotowa do przesadzenia do doniczki P9


Fot. 9. Tak odbywa się przesadzanie „młodzieży”
do doniczek napełnionych maszynowo podłożem


Fot. 10. Podlewanie roślin tuż po przesadzeniu


Fot. 11. Kwatera szkółkarska, na którą trafiają przesadzone byliny

Załoga w hali pracuje w okresach spiętrzeń na dwie zmiany, tak by praca trwała od godz. 600 do 2000. W efekcie dziennie przesadzane jest 30 000 roślin.

Jak podaje właściciel szkółki, na wszystkich etapach produkcji w pojemnikach stosuje się jednakowe, przygotowywane na zlecenie w specjalistycznej firmie podłoże — złożone z substratu torfowego i włókien kokosowych. Szczegółowa receptura stanowi jednak tajemnicę jako efekt 20-letnich doświadczeń z uprawą bylin. Dla poszczególnych gatunków opracowano jednak różne programy nawożenia i nawadniania, w ten sposób różnicując warunki wzrostu i rozwoju roślin na kontenerowni.

Na tej ostatniej funkcjonuje obieg zamknięty wody (i pożywki), którą pozyskuje się przede wszystkim z własnej studni głębinowej (jest to bezpłatne, w przypadku wody wodociągowej kosztowałoby natomiast 2 euro/m3). Woda zbierana ze szkółki — niewykorzystana przez rośliny — gromadzona jest w basenie, a następnie przepuszczana przez filtr piaskowy. Jak zapewnia właściciel, co miesiąc przeprowadza się laboratoryjną analizę tej wody, aby upewnić się, czy jest wolna od groźnych patogenów.

Oprócz recyklingu wody (pożywki), wprowadzono biologiczną ochronę roślin pod osłonami. Zlecono ją wynajętemu specjaliście, którego miesięczne honorarium wynosi 200 euro. Kwota ta uwzględnia preparaty używane do zabiegów zwalczających szkodniki lub zapobiegających wystąpieniu chorób. Raz w roku dezynfekuje się plastikowe multiplaty (również wykonuje to usługowo specjalistyczna firma), których używa się wielokrotnie.

 

Sprzedaż

Byliny z tej szkółki trafiają przede wszystkim na miejskie tereny zieleni (40%). 30% kupowane jest przez firmy urządzające ogrody, a 10% — przez inne szkółki. Pozostałe 20% zbywane jest w systemie sprzedaży wysyłkowej prowadzonej m.in. za pośrednictwem internetu. Przedstawione powyżej ukierunkowanie sprzedaży wymaga tak bogatej, zróżnicowanej oferty, jaką dysponuje E. Lepage (uwagę zwraca m.in. duża ilość modnych ostatnio traw — fot. 12 — reprezentowanych przez ok. 170 taksonów). Właściciel podkreśla, iż inne, typowe francuskie szkółki bylin nastawione są na handel z centrami ogrodniczymi i ich asortyment nie przekracza 600 gatunków i odmian tych roślin, z reguły nie praktykuje się też rozmnażania ich przez podział.


Fot. 12. Trawy należą do modnych ostatnio bylin

Warto podkreślić, iż od pierwszego etapu produkcji (np. od siewu nasion) poszczególne partie roślin (multiplatów lub skrzynek z bylinami) zaopatrywane są w etykiety z kodem kreskowym (fot. 13, 14), w którym zawarte są m.in. informacje na temat liczebności danej partii, wielkości doniczki.


Fot. 13. Logistykę w szkółce Lepage ułatwia znakowanie każdej partii roślin
za pomocą kodów kreskowych


Fot. 14. Rośliny gotowe do spedycji

Related Posts

None found

Poprzedni artykułBIAŁORUSKIE OSIĄGNIĘCIA CZ. II
Następny artykułJESZCZE NIE SAN FRANCISCO…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.