USZKODZENIA MROZOWE DRZEW I KRZEWÓW
Miniona zima na długo pozostanie w pamięci szkółkarzy, a jeszcze na dłużej — właścicieli ogrodów z dendrologicznymi ciekawostkami. W wielu miejscach, w zależności od rejonu Polski, temperatura przy gruncie spadała, i to kilkakrotnie, do –30oC, a miejscami nawet do –36oC. Na dodatek okres, w którym panowały silne mrozy, okazał się wyjątkowo długi i trwał do marca. Sytuację ratowała gruba pokrywa śnieżna, która w trakcie mrozów zalegała w dużej części kraju. Była to jednak zima "typowa". Mrozy przyszły w okresie, gdy rośliny były w pełni zahartowane, a zmiany temperatury następowały na ogół stopniowo i nie działały szokowo, zaś śnieg zabezpieczał korzenie drzew i krzewów oraz rośliny w pojemnikach, odpowiednio przed zimą złożone i okryte. W produkcji uszkodzenia mrozowe wystapiły przede wszystkim tam, gdzie szkółkę założono w miejscu, w którym następuje inwersja temperatury (tunel postawiono na terenie zmrozowiska).
STYCZNIOWE MROZY W SADACH I NA PLANTACJACH
Tegoroczną zimę w Polsce należy zaliczyć do surowych, ponieważ najniższa temperatura w styczniu spadła znacznie poniżej –30°C. Rozkład temperatury był zgodny z oczekiwaniami — od najniższych na wschodzie naszego kraju do najwyższych w okolicach zachodnich i nadmorskich. Tak niska temperatura stwarza poważne zagrożenie dla uprawianych w Polsce drzew owocowych. Zależy ono od gatunku drzewa, a także odmiany, i od zakresu wytrzymałości drzew na ujemną temperaturę.
O PRODUKCJI CEBULI I ODPORNOŚCI MĄCZNIAKA
Firma Bejo Zaden Polska 19 stycznia br. w Ożarowie Mazowieckim zorganizowała konferencję dotyczącą poprawy jakości i kierunków rozwoju uprawy cebuli w Polsce. Szansą na...
SKUTKI ZIMY W SZKÓŁKACH
Zima 2005/2006 — wbrew ciągłym informacjom o "globalnym ociepleniu" — okazała się jedną z najcięższych w ostatnich kilkunastu latach. Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najmroźniejsze były bezchmurne noce 22/23 i 23/24 stycznia, kiedy np. w stacji synoptycznej IMiGW w Toruniu zanotowano minimalną temperaturę –31,5oC (pomiary w klatkach meteorologicznych 2 m nad powierzchnią gruntu). Na szczęście, dzięki grubej warstwie śniegu, która występowała zwłaszcza w pasie o szerokości ok. 200–300 km od Gdańska przez Kujawy i Warmię, województwo łódzkie i mazowieckie po Małopolskę i Podkarpacie, uszkodzenia mrozowe w szkółkach są mniejsze niż po zimie 2002/03.
WRÓBEL W GARŚCI, CZY KANAREK NA DACHU?
Wiadomości z rynku owoców w pierwszej połowie lutego można było uważać za dobre, a nawet za nadspodziewanie dobre. Sprawa rosyjskiego embarga na import żywności z Polski nadal jednak pozostawała niezałatwiona. Co więcej, mówiono, że trudno się spodziewać szybkiego przełomu i nawet z kręgów MRiRW dochodziły komentarze o politycznym podłożu kryzysu. Co gorsza, Komisja Europejska uznała rzecz całą jedynie za problem natury technicznej. Rzeczywisty wpływ embarga na sytuację na rynku był jednak ograniczony. Polskie jabłka trafiały bowiem do Rosji przez Łotwę, Litwę i Ukrainę, tyle tylko, że zaopatrzone w dokumenty pochodzące z tych państw, zaś popyt na polskie owoce określano jako bardzo wysoki. Niektórzy doszukiwali się nawet dobroczynnego wpływu opisywanej sytuacji w postaci zmarginalizowania roli w eksporcie najrozmaitszych "busiarzy".
SŁONECZNIKI NADAL ATRAKCYJNE (CZ. I)
Nieskomplikowana i szybka uprawa, niskie koszty produkcji oraz ciągle powiększający się asortyment odmian o coraz szerszej palecie barw spowodowały, że w latach 90. dwudziestego wieku wzrosła popularność słoneczników. Szczególnie atrakcyjne i poszukiwane na rynku kwiatów ciętych są rośliny pochodzące z uprawy pod osłonami, przyspieszonej lub opóźnionej w porównaniu z tą tradycyjną w polu. Na giełdach holenderskich najwięcej kwiatów ciętych słonecznika — 77,3 mln — sprzedano w 1999 r., a w 2004 roku liczba ta wynosiła 61,6 mln. Choć ostatnio obrót spadł, słonecznik nadal zajmuje wysoką, 17. pozycję na liście najpopularniejszych na aukcjach roślin ozdobnych. W ubiegłym roku wartość tego obrotu przekraczała 16,1 mln euro.
STRATEGIA NAWOŻENIA ROŚLIN W SZKÓŁCE (CZ. I). WIADOMOŚCI OGÓLNE
Nawożeniu szkółek poświęciliśmy specjalny dodatek w "Szkółkarstwie" 4/2004. Autor poniższego artykułu omówił też dokładnie fertygację upraw szkółkarskich (Szk. 4 i 5/2006). Poniżej wraca do ważnego tematu nawożenia, opisując jego poszczególne aspekty (red.).
BAWEŁNICA KORÓWKA W SADACH JABŁONIOWYCH
Mszyce są jedną z najpowszechniej występujących grup roślinożerców. Zasiedlają wszystkie gatunki roślin, są uciążliwymi szkodnikami w sadach. Niektóre gatunki mają tylko jednego żywiciela, a niektóre do przejścia cyklu rozwojowego potrzebują dwóch żywicieli. Jednym z gatunków mszyc, związanych w naszych warunkach prawie wyłącznie z jednym żywicielem, jest bawełnica korówka (Eriosoma lanigerum), która zasiedla głównie jabłoń. Szczególnie liczne występowanie tego szkodnika w minionym sezonie sygnalizowane było zarówno przez służby ochrony roślin, jak i przez sadowników z różnych rejonów Polski.
PLEKTRANTUS – POPULARNA ROŚLINA TŁA
W produkcji roślin balkonowo-rabatowych stałą pozycję zajmują gatunki i odmiany ozdobne z liści. Wybór jest zadecydowanie mniejszy niż w przypadku kwitnących roślin, ale co roku hodowcy prezentują nowości. Przykładem rośliny, której asortyment odmianowy ostatnio wzbogacono, jest plektrantus (Plectranthus sp.).
EKSPORT PRODUKTÓW SZKÓŁKARSKICH DO 6 BYŁYCH REPUBLIK RADZIECKICH
Od 14 listopada 2005 roku obowiązuje zakaz importu do Rosji produktów roślinnych z Polski. W artykule opisującym reakcje szkółkarzy na wprowadzenie embarga (czyt. "Szkółkarstwo" 1/2006) cytowałem wyniki moich badań, w których ponad 30% ankietowanych uznało, że trzeba będzie poszukiwać nowych rynków zbytu. Do takich należą m.in. byłe republiki radzieckie: Białoruś, Estonia, Litwa, Łotwa, Mołdawia oraz Ukraina. Poniżej przedstawiam rozwój eksportu produktów szkółkarskich z Polski do tych krajów w latach 2000–2005.