Głównym celem kampanii prospołecznej „5 porcji warzyw, owoców lub soku” jest zwiększenie świadomości konsumentów na temat zdrowej diety bogatej w owoce, warzywa i ich przetwory oraz zachęcenie do jej stosowania. Dlaczego akurat 5 porcji? Ponieważ według ekspertów, jest to optymalna dawka witamin, mikroelementów i innych bioaktywnych składników niezbędnych dla naszego organizmu. Wystarczy naprawdę niewiele, aby zrobić coś dobrego dla naszego lepszego samopoczucia i zdrowia – jedna porcja to średniej wielkości owoc, warzywo, szklanka soku, miseczka sałatki lub surówki, czy choćby garstka drobnych owoców.
Organizatorów Kampanii cieszy systematyczny wzrost świadomości społeczeństwa na temat prawidłowego odżywiania. Przeprowadzone badania pokazują pozytywny trend wskazujący na powiększenie się o 9% grupy osób, które wiedzą, że należy spożywać przynajmniej 5 porcji warzyw i owoców każdego dnia. Badanie wykazało również, że ulubionym owocem Polaków jest jabłko, którego fanem jest prawie 70% badanych osób. Warzywa i owoce są również wartościowe w formie różnych przetworów. Wśród nich najpopularniejsze to oczywiście soki, które lubi i spożywa aż 83% respondentów. Warto zauważyć, że sok jest wygodną formą owocu czy warzywa, który zawsze możemy mieć przy sobie.
Przez ostatnie 2 lata, Stowarzyszenie KUPS zorganizowało w ramach Kampanii wiele różnorodnych działań, starając się dotrzeć do mieszkańców Polski i Rumunii z prozdrowotnym przekazem, że warzywa i owoce należy spożywać 5 razy dziennie, a jedną z porcji może stanowić szklanka soku (200 ml).
Spoty z Rodzinką Piątkowskich można było spotkać w telewizyjnych blokach reklamowych każdej wiosny i jesieni w ostatnich 2 latach. Bliższy kontakt miał z nimi przynajmniej jeden raz praktycznie każdy Polak, ponieważ w czterech flightach kampanii wyemitowano blisko 13 tysięcy spotów, z czego większość w Prime Time. Podobnie sytuacja wyglądała na rynku rumuńskim, gdzie spoty wyemitowano ponad 11 tysięcy razy. Banerów i reklam z 5 porcjami warzyw, owoców lub soku również dużo było w prasie i Internecie. W obu przypadkach odbyły się 4 flighty kampanii w serwisach i prasie skierowanej głównie do kobiet. Reklamy prasowe w Polsce i Rumunii emitowane były w sumie w 20 tytułach o bardzo szerokim zasięgu, a silna kampania internetowa została wyświetlona około 300 milionów razy na obu rynkach.
Witryny internetowe projektu „5 porcji warzyw, owoców lub soku” www.5porcji.pl i www.5pentrusanante.ro cieszą się dużym zainteresowaniem zarówno dorosłych, jak i ich pociech. Wszyscy mogą znaleźć coś dla siebie, czy to porady ekspertów, przepisy i ciekawe artykuły, czy gry i zabawy.
W ramach kampanii „5 porcji warzyw, owoców lub soku” przewidziano również działania skierowane do dzieci w wieku przedszkolnym. Przygotowano materiały opracowane przez metodyków nauczania przedszkolnego, dodatkowo skonsultowane z Instytutem Żywienia i Żywności. Materiały te zawierają kolorowanki, gry i zabawy dla dzieci, dlatego stanowią doskonałą bazę edukacyjną dla codziennych aktywności w placówkach przedszkolnych. Całość akcji w przedszkolach zakończył konkurs plastyczny, gdzie nagrodzono 5 zwycięskich przedszkoli. Nagrodą był telewizor i zestaw puf oraz plecak dla każdego dziecka w przedszkolu. W I edycji konkursu w Polsce wzięło udział ponad 1500 przedszkoli z 112 000 podopiecznych oraz 400 przedszkoli w Rumunii wraz 45 000 dzieci. Druga rozpoczęta już edycja kampanii w przedszkolach również cieszy się dużym zainteresowaniem i będzie miała podobny zasięg.
Kampania „5 porcji warzyw, owoców lub soku” jest finansowana przy wsparciu Unii Europejskiej, Rzeczpospolitej Polskiej, Funduszu Promocji Owoców i Warzyw oraz środków własnych Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS) pozyskanych od sponsorów.
Źródło: KUPS
To jest tak, ze fundusze promujące KUPS ma po znajomości od organów które zajmują się redystrybucją przymusowych datków na system. Fundusze UE I krajowe z minrol pochodzą głównie z podatków – przymusowych. Pewnie najwięcej dostali z Funduszu Promocjo Owoców i Warzyw, to są przymusowe składki ogrodników pobierane i odprowadzane przez przedsiębiorstwa skupujące owoce i warzywa. W ten sposób kolecie z komitetu dają pieniądze ogrodników przetwórcom. Z mojego punktu widzenia wolę żeby te środki były użyte na promocję owoców świżych a nie soku z koncentratu. Przetwórcy dostatecznie już żerują na rozdrobnionej produkcji i napaśli się dostatecznie.
Zwracam uprzejmie uwagę, że już sam tytuł jest skandaliczny. Sugeruje on otóż wymienność warzyw, owoców i soku. Tymczasem wcale tak nie jest. Soku wg zaleceń WHO winna być najwyżej jedna porcja! Owoce owszem, mogą być, ale zdecydowanie bardziej zalecane są warzywa. Ta kampania to celowa robota osób, które są zainteresowane promowaniem soków. Zwłaszcza owocowych.
Nie mam nic do soków, ale działania stowarzyszenia KUPS oceniam jako działania grupy wpływu – niekoniecznie zgodne z interesem zdrowotnym społeczeństwa. Organizatorzy tego cyrku celowo rozmywają zalecenia żywieniowe aby stworzyć wrażenie, że ich produkt jest „najlepsiejszy na świecie”. Natomiast nie dziwi mnie, że – jak przy każdym idiotyzmie – owa inicjatywa jest wspierana przez Unię Europejską. Do tego się już przyzwyczaiłem. Gdyby to jeszcze miało jakiś związek z gejami, albo uderzało w kościół katolicki, to byliby na pewno zachwyceni.