IMPORTOWANE PROBLEMY

    Coraz częściej materiał wyjściowy do produkcji kwiaciarskiej, szczególnie ten rozmnażany wegetatywnie, pozyskiwany jest z mateczników zakładanych w rejonach o lepszych warunkach klimatycznych niż panujące na naszym kontynencie. Razem z roślinami sprowadzane są czasem nowe patogeny i szkodniki, nieznane w kraju importera. Niepożądane ''nowości'' pojawiają się zwykle najpierw w Holandii, będącej - z racji swojej pozycji na światowym rynku kwiaciarskim - swoistym laboratorium testującym nowe gatunki, odmiany i metody produkcji.
















    CHOROBY
    – Do patogenów, które przysparzają w ostatnim czasie sporo problemów Holendrom, należy grzyb Corynespora cassiicola – wywołujący korynosporozę – blisko spokrewniony z Botrytis cinerea, sprawcą szarej pleśni. Corynespora atakuje wiele gatunków roślin doniczkowych, między innymi sępolie, hortensje, niecierpki, ketmie, poinsecje oraz, modną w ostatnich latach, murraję wiechowatą (Murraya paniculata). W przeszłości choroba ta powodowała duże straty na plantacjach ogórków pod osłonami, ale od czasu wprowadzenia nowych, odpornych odmian udało się ją w Holandii wyeliminować z tych upraw. W krajach tropikalnych korynosporoza ciągle niszczy wiele gatunków roślin uprawnych i prawdopodobnie stamtąd została zawleczona, wraz z materiałem roślinnym, do Europy. W Holandii w największym stopniu ucierpiały sępolie. Porażone rośliny tracą wartość ozdobną – ich liście pokrywają się małymi, czarnobrązowymi, lekko wodnistymi plamkami (fot. 1), które mogą łączyć się ze sobą i prowadzić do obumierania liści. Na innych gatunkach objawy występują także na pędach, korzeniach i kwiatach.







    FOT. 1. TYPOWE OBJAWY KORYNOSPOROZY NA LIŚCIACH SĘPOLI


    – Do grupy nowych patogenów grzybowych należy także Phytophthora tentaculata, stwierdzona po raz pierwszy w 1997 r. na suterze rozpierzchłej, czyli tzw. bakopie. Grzyb ten poraża również argyrantemę krzewiastą, złocień właściwy, ostróżki oraz werbeny. Choroba może rozwijać się przy szerokim zakresie temperatury (7-32°C), a naukowcy nie dysponują jeszcze szczegółami dotyczącymi rozwoju i zwalczania P. tentaculata. Holendrzy zalecają na razie stosowanie środków używanych do zwalczania innych fytoftoroz.



    SZKODNIKI
    – Stosunkowo nowym szkodnikiem kwarantannowym* jest w Holandii motyl Helicoverpa armigera. Odkryty w szklarniach tego kraju na początku 1996 roku, przywieziony został prawdopodobnie z Wysp Kanaryjskich, razem z sadzonkami pelargonii, na których znajdowały się jaja tego szkodnika. Po zlikwidowaniu zaatakowanych plantacji wydawało się, że sytuacja została opanowana. Jednak już jesienią 1997 roku znowu zaobserwowano motyla w uprawach pelargonii. Samica w ciągu 20 dni życia składa 500-2000 jaj, z których wylęgają się gąsienice, osiągające 3-4 cm długości. Właśnie to stadium (larwalne) jest najgroźniejsze, gdyż żeruje na wielu gatunkach roślin uprawianych pod osłonami zjadając liście. Niezwykle żarłoczne gąsienice są łatwe do rozpoznania po kontrastowym, paskowanym ubarwieniu (fot. 2).







    FOT. 2. KONTRASTOWO ZABARWIONA GĄSIENICA MOTYLA HELICOVERPA ARMIGERA


    – Wciornastek zachodni (Franklinella occidentalis) nie jest już nowością dla producentów. Wykryty w Holandii w 1983 r., szybko został zawleczony do innych krajów Europy, w tym do Polski. W Holandii szkodnik ten powoduje co roku poważne straty. Te bezpośrednie (związane ze stratami w plonach) szacowane są w uprawie chryzantem na 0,42 NLG/m2, a wraz z kosztami robocizny i środków chemicznych, dochodzą do 1,7 NLG/m2. Warto przypomnieć, że wciornastek zachodni jest wektorem groźnych chorób wirusowych – wirusa brunatnej plamistości pomidora (TSWV) oraz wirusa nekrotycznej plamistości niecierpka (INSV – czyt. HO 5/97). Pierwszy z patogenów poraża 51 gatunków doniczkowych roślin ozdobnych, 28 uprawianych na kwiaty cięte oraz 6 rabatowych. Coraz bardziej rozpowszechnia się, rzadziej dotąd spotykany, wirus nekrotycznej plamistości niecierpka (19 gatunków ozdobnych roślin doniczkowych, 11 gatunków uprawianych na kwiaty cięte i kilka rabatowych). Wciornastek zachodni szybko uodparnia się na środki ochrony roślin. Na podstawie Vakblad v.d. Bloemisterij 1 i 15/98 * o kilku innych groźnych szkodnikach ”z importu”, które w ostatnich latach sprawiały kłopoty producentom holenderskim pisaliśmy w HO: 5/96 (Spodoptera exigua), 3/97 (Duponchelia fovealis), 12/98 (Thrips palmii), 2/99 (Echionothrips americanus)

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułLISTY – PRODUCENT CZY SPRZEDAWCA?
    Następny artykułFRUIT LOGISTICA ’99

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.